Wczoraj wykonywałem zdjęcia sanek ( z 40 rodzajów), ale też takich ciekawostek jak Jenga.
No dobra, klocki klockami, ale jak je fajnie przedstawić na zdjęciu, by były „apetyczne” i zapraszały do zakupu?
Prosta, stojąca wieża niekoniecznie dobrze się prezentuje, więc zdecydowałem się na wykonanie zdjęcia ze spadającymi klockami. Potrzebna była jeszcze jedna osoba, która by mi te klocki zrzucała z góry, a ja jedynie musiałem ciekawie je uchwycić. Oczywiście za pierwszym razem się nie udawało i musieliśmy wykonać „zrzut” co najmniej 3 razy, by klocki fajnie się ułożyły.
Resztę z tej sesji przedstawię za jakiś czas, gdyż Klient jeszcze nie wybrał zdjęcia, które mam obrobić :).
Tymczasem przedstawiam zdjęcie Jengi: